To dla niej wielki cios
Meghan Markle przegrała sprawę w sądzie przeciwko tabloidowi. Będzie musiała zapłacić 50 tysięcy funtów

wikipedia.org
No i stało się! Od końca marca Meghan i Harry nie są już zależni finansowo od królewskiej rodziny. Każdy swój wydatek będą czuli w swoim portfelu. Dlatego właśnie fakt, że Markle przegrała w sądzie, jest dla nich wielkim ciosem. Dlatego właśnie amerykańska aktorka poniesie koszty sądowe i na pewno bardzo to odczuje w domowym budżecie. Chociaż walczyła jak lwica o swoje prawo do prywatności - nie udało jej się wygrać z tabloidami.
Meghan Markle przegrała w sądzie
Bardzo wiele jej prywatności, prywatnych spraw, zostało podanych do wiadomości publicznej. Jej ojciec - Thomas Markle - chętnie „sprzedawał” informację o swojej córce, aby pokazać jak bardzo zła jest ona, a jak dobry i litościwy on. Meghan pozwała wydawcę brytyjskiego tabloidu „Mail on Sunday”, który ujawnił jej prywatną korespondencję z ojcem. Niestety, sąd nie stanął po stronie żony księcia Harry’ego.
https://psychomedi.pl/psychiatra
https://psychomedi.pl/terapia/leczenie-depresji
https://psychomedi.pl/terapia/terapia-gestalt
https://psychomedi.pl/terapia/dla-par
Zobacz także
Okazuje się, że ostatecznie sąd nie uznał publikacji tabloidu za coś, co naruszałoby prywatność Markle. Powołał się tym samym na „uzasadniony interes publiczny”. Meghan przegrała więc sprawę, a wydawca „Mail on Sunday” zażądał, aby pokryła ona koszty procesu, a ich wysokość wynosi… prawie 50 tysięcy funtów.
Fakt, że będzie musiała pokryć to z własnej kieszeni z pewnością bardzo boli.
Na pewno humoru nie poprawia Markle fakt, że jej ojciec zdecydował się na zeznawanie przeciwko niej. Wydawca „Mail on Sunday” podkreślał, że wszedł w posiadanie materiałów w sposób legalny - właśnie od ojca byłej księżnej. Markle twierdziła jednak, że ojciec został do tego sprowokowany.
Co dokładnie było w liście, który opublikowano w tabloidzie? List Meghan do ojca, w którym prosi, aby przestał wypowiadać się o niej w mediach. Były również fragmenty SMS-ów Harry’ego do ojca żony, gdzie nakłaniał go, aby polubownie rozwiązali konflikt, który trwa od lat.
Artykuły powiązane