Angelina Jolie i Brad Pitt od 2016 roku próbują dogadać się w różnych kwestiach. Chociaż dostali rozwód w 2019 roku, to nadal trwa między nimi konflikt, który dotyczy opieki nad ich dziećmi. Chociaż gwiazdor coraz częściej widywany jest w domu swoich pociech, to konflikt między rodzicami nastolatków nadal trwa. Jak się okazuje - od samego początku w rozwód był zaangażowany sędzia John W. Ouderkik, którego odsunięcia domaga się teraz aktorka. Ponoć ma prawdziwe powody!
Angelina Jolie chce zmiany sędziego
John W. Ouderkik to sędzia, który od 2016 roku prowadził sprawę rozwodową Angeliny i Brada. Jak się okazuje - może zostać odsunięty od procesu. Wszystko przez rzekome powiązania z jednym z adwokatów Pitta. Za odwołaniem opowiada się właśnie Angelina Jolie, która w bliskich kontaktach prawników i sędziego doszukuje się niesprawiedliwości i stronniczości.
Zobacz także
Jak napisało „Vanity Fair” zaangażowany od czterech lat w sprawę sędzia miał utrzymywać relacje biznesowe z adwokatem Brada Pitta - Anne C. Kiley. Jak podało czasopismo, miał „aktywnie opowiadać się za interesami finansowymi sędziego Ouderkirka, przedłużeniem jego nominacji i możliwości dalszego pobierania honorariów w jednej z głośnych spraw”.
Ponieważ kalifornijskie prawo neguje jakiekolwiek powizania zaangażowanych w sprawę prawników - Jolie powołuje się na nie i próbuje odsunąć sędziego Ouderkirka. Nieoficjalnie mówi się jednak, że aktorka chce zmienić sędziego, co spowodowane jest jej złą passą w sądzie. Chce, aby ktoś spojrzał na jej spór z ex-mężem świeżym okiem.
Dopnie swego?
Artykuły powiązane
