Dorota Rabczewska-Stępień to kobieta wielu talentów. Oprócz wspaniałego głosu - jest również producentką kontrowersyjnego filmu pod tytułem „Dziewczyny z Dubaju”. Wraz z mężem czuwa nad tym, jak będzie wyglądał film. Produkcja ma pokazać się w polskich kinach w styczniu 2021 roku, a reżyserką filmu jest… Maria Sadowska. Fabuła opiera się na faktach i opowiada o tak zwanej „aferze dubajskiej”. Niedawno Doda ujawniła pewien szczegół o swoim filmie, a z którego teraz musiała się wytłumaczyć.
Doda o zatrudnieniu aktorów porno
Niedawno Doda przyznała, że zaangażowała do filmu aktorów porno, których wyłoniła w przygotowanym wcześniej castingu. Jak przyznała wtedy - stara się współpracować z samymi profesjonalistami. Niektórych jednak bardzo zdziwiło to, co powiedziała Dorota. Chociaż wcześniej gwiazda zapowiedziała, że w filmie mnóstwo będzie odważnych scen erotycznych - niektórzy nadal mocno się tym niepokoją.
Zobacz także
W formie relacji na Instagramie Doda postanowiła im wszystkim odpowiedzieć:
Wysyłacie mi wiadomości w sprawie aktorów pornograficznych, których zatrudniliśmy. Pytacie: "czy to prawda?". Szczerze mówiąc, dziwi mnie wasza reakcja, ponieważ wydaje mi się to dosyć oczywiste, że sceny autentycznego seksu, będą odgrywane przez profesjonalistów w tej dziedzinie. Może nie mam takich emocji w związku z tym, bo dla mnie to jest dość oczywiste, że zatrudniamy profesjonalistów w różnych dziedzinach, przy tym projekcie. Chyba dla was, jako widzów, to też będzie fajniejsze, oglądając orgię w Dubaju, która naprawdę miała miejsce. A nie coś, co jest udawane, symulowane
Co sądzicie o pomyśle Dody? W końcu nie ma zbyt wielu filmów fabularnych (jeśli w ogóle jakiś jest), do których zatrudnia się aktorów porno.
Artykuły powiązane