Wiele firm zerwało z nią współpracę

Weronika Rosati opowiedziała z czym mierzyła się po wywiadzie, gdy wyznała, że była ofiarą przemocy domowej

Patrycja | dnia: 04-05-2020 | skomentuj

Weronika Rosati opowiedziała z czym mierzyła się po wywiadzie, gdy wyznała, że była ofiarą przemocy domowej

AKPA

Oceń


Rok temu polska aktorka - Weronika Rosati - w rozmowie z Magdaleną Środą na łamach „Wysokich Obcasów” wyznała, że jest ofiarą przemocy domowej. Miał się jej dopuszczać jej ówczesny partner - Robert Śmigielski, z którym kobieta doczekała się córki, Elizabeth. Minął równy rok, a aktorka ponownie spotkała się z etyczką, a także Urszulą Nowakowską z Centrum Praw Kobiet, aby opowiedzieć im co zmieniło się przez ten rok i co spotkało ją po tym wywiadzie. 

Weronika Rosati ofiarą przemocy domowej 

W nowym wywiadzie gwiazda zdecydowała się na poszerzenie kilku kwestii, o których mówiła rok temu. Szczerze powiedziała, że do dzisiaj musi mierzyć się z konsekwencjami, jakie spotkały ją po tym wywiadzie: 

Wciąż mierzę się z konsekwencjami tego wywiadu, ale nie żałuję, że go udzieliłam. Przynajmniej zaczęła się dyskusja na tak ważny, a przemilczany temat, jakim jest przemoc domowa.

 

  Zobacz także  

Jak wiemy - niektórzy nie wierzyli w jej słowa, a żona Olbrychskiego publicznie mówiła, że Rosati kłamie. Część mediów, zamiast skupić się na problemie jakim jest przemoc domowa, skupiło się na samej gwieździe. Aktorka, jak podkreśla, spodziewała się tego, co nastąpiło, ale cieszy ją fakt, że przy okazji artykułów na jej temat - drukowano numery telefonów instytucji, które pomagają ofiarom przemocy domowej. 

Jakie konsekwencje spotkały gwiazdę po jej wywiadzie? Jak mówi - niektóre firmy zdecydowały się na zerwanie kontraktów reklamowych z aktorką, tuż po jej wyznaniu w "Wysokich Obcasach": 

W Polsce usłyszałam wprost, że powodem zerwania rozmów o współpracy jest wywiad na temat przemocy, które doświadczyłam. Absurd! Dwie z firm, które zerwały ze mną rozmowy, to firmy, które podkreślają, że stawiają na kobiecość, że kochają kobiety. Dopiero teraz, gdy widzą, że założyłam fundację, że walczę o prawa kobiet, pojawiają się pierwsze propozycje współpracy.

Przypominamy, że Rosati dalej walczy w sądzie ze swoim byłym partnerem. Mamy jednak nadzieję, że zwycięży sprawiedliwość. 




Dodaj komentarz