Było ich ponad 70 tys!

Na jaw wyszły szokujące SMS-y Deppa, w których pisze o "spaleniu Amber"

Patrycja | dnia: 27-02-2020 | skomentuj

Na jaw wyszły szokujące SMS-y Deppa, w których pisze o "spaleniu Amber"

victor-mochere.com

Oceń


Szopka, która związana jest z Johnnym Deppem i Amber Heard trwa nadal. W zakończonym już małżeństwie było mnóstwo przemocy, a niektóre sprawy wychodzą na światło dzienne dopiero teraz, chociaż upłynęło już tyle czasu… Niedawno cały świat dowiedział się o tym, że to Heard znęcała się nad Deppem, czemu dowodzą nagrania, jakie pojawiły się w mediach. Tym razem to, co  wyszło na jaw, obciąży aktora znanego z „Edwarda Nożycorękiego”. Jego SMS-y były zatrważające i naprawdę upiorne…

Depp pozwał redakcję tygodnika „The Sun” po tym, jak ci w swoim artykule zasugerowali, jakoby aktor znęcał się fizycznie nad swoją byłą żoną Amber. Pierwsza rozprawa odbyła się 26 lutego w Londynie i to, co wyciągnął adwokat tabloida jest naprawdę przerażające.

SMS-y Deppa

Adam Wolanski, który reprezentuje tabloid, przytoczył przed sądem część SMS-ów, które rzekomo wysłał Depp do swojego przyjaciela – Paula Betanny’ego, który znany jest z filmu „Avengers: Wojna bez granic”. Prawnicy tabloidu dostali te wiadomości całkiem przypadkowo. Wcześniej posiadał je wyłącznie adwokat aktora. Ich liczba wyniosła… 70 tysięcy.

Spośród wszystkich SMS-ów przytoczono między innymi ten, który Depp napisał w 2013 roku, w listopadzie:

Spalmy Amber. Utopmy ją, zanim ją spalimy! Później wy**cham jej spalone zwłoki, aby upewnić się, że nie żyje

  Zobacz także  

Kilka miesięcy później filmowy Jack Sparrow esemesował o tym, że pod wpływem alkoholu podróżował alkoholem:

Nie jadłem od kilku dni... Proszki.. Pół butelki whisky, tysiąc Red Bulli z wódką, pigułki, 2 butelki szampana w samolocie...

W kolejnych SMS-ach relacjonował swój lot, a także pozwalał sobie na osobiste wyznania:

Jestem wprawdzie zbyt rozwalony, żeby rozprzestrzeniać moją wściekłość na tę, którą kocham... Z pewnych powodów jestem też za stary, żeby być tym facetem, ale pigułki są w porządku!

Według Wolanskiego jest to dowód, który potwierdza słowa Heard. Aktorka zeznała bowiem, że podczas jednego z lotów Depp kopnął ją i rzucił w nią butem, a potem zemdlał w toalecie. Adwokat Deppa powiedział, że nie są to dowody na to, że gwiazdor uderzył swoją żonę. Aktor z kolei zaprzeczył, że taka sytuacja miała kiedykolwiek miejsce.

Ta batalia między nimi kiedyś się skończy?




Dodaj komentarz