Victoria Beckham od ponad 10 lat prowadzi swoją własną markę modową. Nie może narzekać na brak środków, mimo że jej interes nie jest przesadnie dochodowy. Fortuna żony Davida Beckhama jest szacowana na około 335 milionów funtów. Miliarderka, jak się okazuje, nie zamierza jednak przesadnie „szastać” pieniędzmi. Postanowiła więc, że oszczędzi… na swoich pracownikach. Okazuje się, że ani myśli utrzymywać swoich pracowników z własnej kieszeni.
Zobacz także
Victoria Beckham oszczędza na swoich pracownikach?
Sytuacja jest bardzo kiepska. Wiele osób traci pracę i jest wysyłanych na bezpłatne urlopy na czas nieokreślony. Jak się okazuje – z tego sposobu skorzystała również Victoria Beckham. Ponad 30 nowych pracowników zostało przez nią wysłanych na bezpłatne urlopy. Co prawda pracownicy dostaną zasiłek od rządu, w wysokości 80%, więc będą mogli liczyć na jakiekolwiek pieniądze, ale internauci nie kryją swojego oburzenia, że Beckhamowa postanowiła postąpić w ten sposób.
Warto wspomnieć, że łączny majątek Beckhamów to ponad 700 milionów funtów. Wkurzenie potęguje fakt, że niedawno kupili oni mieszkanie w Miami o wartości przewyższającej 100 milionów złotych. Mając takie środki – spokojnie można było utrzymać pracowników, którzy obecnie znaleźli się w dość trudnej sytuacji. Internauci nie przebierali w słowach i pozwalali sobie na takie komentarze jak ten:
Zmusza rząd do płacenia personelowi, mimo że jej wartość szacowana jest na 335 milionów funtów. Zupełnie jak wszyscy inni milionerzy w tym kraju. Nie wyda nawet grosika na swoich pracowników
Uważacie, że mają rację?
Artykuły powiązane
