W sieci bardzo zawrzało

Ohydny wywiad w "Vivie!". Dziennikarz pyta aktorkę o to czy lubi seks i w jakiej bieliźnie poszła na casting

Patrycja | dnia: 30-01-2020 | skomentuj

Ohydny wywiad w "Vivie!". Dziennikarz pyta aktorkę o to czy lubi seks i w jakiej bieliźnie poszła na casting

AKPA

Oceń


Teraz już trudniej jest przejść nam obok nieodpowiednich zachowań – wszystko dzięki większej świadomości i temu, że są ludzie, którzy pokazują nam czarno na białym co komu wolno, a czego nigdy nie powinien robić w naszą stronę. Jednak niektórzy nadal pozwalają sobie na zbyt wiele. I tak właśnie było w przypadku wywiadu niejakiego pana Romana Praszyńskiego – dziennikarza – który rozmawiał z aktorką Anną Marią Sieklucką, która niebawem pojawi się na wielkim ekranie w roli Laury w filmie „365 dni”, który oparty jest na książce Blanki Lipińskiej o tym samym tytule.

To, w jaki sposób przeprowadził rozmowę z aktorką dziennikarz przekroczyło pewien powód i okazało się być dnem dna. Głos w tej sprawie zabrali już m.in. Jakub Żulczyk, Karolina Korwin Piotrowska czy Gosia Baczyńska, a także sama zainteresowana.

Obrzydliwy wywiad

Już początek wywiadu zaczyna się bardzo mocnym pytaniem, ponieważ dziennikarz Praszyński pyta aktorkę wprost, czy lubi seks. Kiedy ta zapytała czy to ma jakieś znaczenie, pan wywnioskował, że najwidoczniej nie lubi i zapytał co w takim razie znajduje się w kręgu jej zainteresowań.

Bez skrępowania zadał pytanie o to, czy na casting miała założoną koronkową bieliznę, a także czy „piła wieczorami, żeby zapomnieć”. Kwestie seksualności aktorki nie dawały Praszyńskiemu spokoju bo postanowił zapytać ją o doświadczenia seksualne, a także o to czy chadza do klubów nocnych, czy bywała na plażach nudystów albo chociaż kąpała się nago w morzu. Kiedy aktorka odbijała piłeczkę i zaprzeczała – dziennikarz pokusił się na stwierdzenie, że „nie ma swobody ze swoim ciałem”.

Praszyński zapytał także czy Sieklucka pokochała swojego partnera z planu bo w końcu „jak ludzie idą ze sobą do łóżka, bliskość natychmiast się pojawia”. Dziwne, że aktorka musiała tłumaczyć, wydawałoby się wykształconemu mężczyźnie, na czym polega jej praca, czym dokładnie jest aktorstwo, a także że jedynie grali sceny łóżkowe i taka jest ich rola. To strasznie zasmuciło mężczyznę i postanowił dalej drążyć ten temat. Kiedy Sieklucka powiedziała, że dla niej liczy się przede wszystkim wnętrze, Praszyński wypalił:

Ma Pani kulawego chłopaka, łysego z brzuchem?

Po tym, jak Viva opublikowała wywiad z aktorką – posypały się krytyczne komentarze. Zarówno ze strony czytelników, jak i dziennikarzy, którzy zastanawiali się czy nie jest to już pogwałceniem etyki dziennikarskiej. Głos w tej sprawie zabrał Jakub Żulczyk:

Przepraszam, że się wtrącam, ale droga redakcjo Viva, ten wywiad to straszny wstyd. Te durne pytania tępego dzboka (dzbana i zboka) podpadają pod molestowanie. Czy Wy chcieliście ukarać p. Sieklucką, że wystąpiła w erotycznym filmie, czy o co chodzi? Mamy 2020 rok. Jesteśmy (wciąż) w Europie Zachodniej. Współczuję p. Siekluckiej tego, że musiała udzielić tego wywiadu, że został autoryzowany i opublikowany

  Zobacz także  

Suchej nitki nie pozostawiła na nim również Karolina Korwin Piotrowska, która stwierdziła, że:

Dziewczyna jest młoda, na początku kariery, stara się być miła dla pana, który jest niczym innym jak śliniącym się satyrem, który z obleśną pogardą zadaje kolejne, intymne, ginekologiczne pytania

Ale oczywiście pozostała część jej wypowiedzi również jest bardzo mocna. Pod tym postem na Instagramie inne gwiazdy pisały, że to szok, że dzieje się coś takiego. Gosia Baczyńska z kolei powiedziała, że spotkało ją ze strony tego mężczyzny coś podobnego i że doprowadził ją do płaczu.

Viva ściągnęła wywiad ze strony, ale niesmak pozostał i wszyscy nadal czekają na jakieś oficjalne przeprosiny. Przede wszystkim – wszyscy czekają na wyciągnięcie konsekwencji względem „dziennikarza”, który ośmielił się zadawać takie pytania.

W rozmowie z WP Gwiazdy Anna Maria Sieklucka powiedziała jedynie, że cieszy się, że udźwignęła ten wywiad:

Nigdy w życiu nie zgodziłabym się na ustawkę. Poszłam na ten wywiad jak na każdy inny. Nie była to łatwa rozmowa. Jestem dumna, że ją udźwignęłam



Dodaj komentarz