Edyta Górniak znana jest ze swojej aktywności w mediach społecznościowych. Do tej pory za ich pośrednictwem chętnie dzieliła się z fanami swoimi przemyśleniami dotyczącymi między innymi epidemii koronawirusa. Wokalistka wyraziła wątpliwości co do istnienia choroby, a także twierdziła, że rzekome „promieniowanie 5G” jest przyczyną większości objawów, których doświadczają osoby chore na COVID-19. Ma być to jednym z powodów, dla których piosenkarka w ostatnim czasie postanowiła znacznie ograniczyć swoją obecność w social mediach.
Koniec z social mediami
Okazuje się, że Edyta Górniak niedawno postanowiła pójść o krok dalej i zupełnie zawiesić swoją działalność na Instagramie. Zanim to jednak nastąpiło, pożegnała się z fanami za pomocą transmisji „na żywo”.
Zobacz także
Piosenkarka podczas niemal trzygodzinnego spotkania z internautami opowiadała o tym, co sądzi o pandemii COVID-19 i odpowiadała na pytania internautów. Po raz kolejny stwierdziła z przekonaniem, że gdy już będzie taka możliwość, nie zaszczepi się przeciwko koronawirusowi. Krytycznie odnosiła się również na temat masek ochronnych, które jej zdaniem są „kawałkiem plastiku, który podzielił ludzi”. Piosenkarka podzieliła się także własnymi poradami na temat tego, jak zachować organizm w najlepszej formie – jej zdaniem wystarczy regularnie jeść oregano i zażywać witaminę D. Górniak snuła też rozważania na temat Polski, Boga, Billa Gatesa, strajków kobiet oraz zmian klimatycznych.
Największą uwagę fanów przykuł jednak fakt, że w pewnym momencie piosenkarka postanowiła udostępnić im swój prywatny numer telefonu. Jak stwierdziła, teraz będzie on jej numerem służbowym mającym na celu umożliwienie z nią kontaktu. Zachęciła również fanów do listownej korespondencji. Wyjawiła też powody, dla których postanowiła zrobić sobie przerwę od mediów społecznościowych:
Spróbuję się wyciszyć i całym sercem prosić Boga, żeby nas ocalił. Ja nie wiem, czy ludzkość jest sama w stanie się ocalić. Tylko energia niebiańska może nas ocalić. Jesteśmy świadkami największego przeobrażenia i rozpadu świata. Każdy z nas gdzieś zgubił prawdę.
Dodała, że jej konto wciąż będzie aktywne, jednak dostęp do niego pozostanie ograniczony. Prowadzone będzie teraz przez jej asystentkę. Będziecie tęsknić za obecnością piosenkarki w mediach społecznościowych?
Artykuły powiązane