Co dalej z jej wzrokiem?

Aleksandra Prykowska została dotkliwie pogryziona przez psa

Patrycja | dnia: 19-05-2020 | skomentuj

Aleksandra Prykowska została dotkliwie pogryziona przez psa

AKPA

Oceń


Aleksandra Prykowska to polska aktorka, która swoją popularność zawdzięcza serialowi „Usta Usta”. Od tego czasu pojawiła się również w kilku innych produkcjach np. „Pierwsza miłość” czy „Stulecie winnych”. Ostatnio jednak gwiazda mierzy się z czymś zupełnie innym i głośno jest o niej za sprawą jej problemów zdrowotnych. Okazuje się, że aktorka została pogryziona, bardzo dotkliwie, przez adoptowanego psa. Omal nie straciła wzroku, a drastyczne zdjęcie po pogryzieniu opublikowała w mediach społecznościowych. 

Aleksandra Prykowska pogryziona przez psa 

Niedawno aktorka zaadoptowała psa ze schroniska. Niestety, pies prawie pozbawił jej wzroku. Gwiazda poinformowała swoich fanów, za pośrednictwem Instagrama, o tym, że na jakiś czas musi wycofać się z życia zawodowego. Pod postem aktorka napisała: 

Miałam wypadek i musiałam podjąć najtrudniejszą decyzję w moim życiu. Nie chcę teraz pisać o szczegółach, gdyż najważniejsze jest dla mnie, aby chronić to, co mi pozostało. Nie piszę tego, aby was niepokoić. Żyje i jestem pod opieką. Po prostu nie mogę w obecnym stanie pracować. (...) Są sytuacje w życiu, które nas zmieniają na zawsze

Portal Pomponik ustalił, że aktorka została pogryziona przez psa podczas kąpieli. Na swoim InstaStories aktorka podzieliła się tym, jak wyglądała po ataku. Widać było dokładnie w jak kiepskim stanie jest jej oko. 

 
 
 
line-height: 18px;">Wyświetl ten post na Instagramie.

Nie ma mnie tu ostatnio... Piszecie do mnie co z czytaniami? Niestety nie jestem teraz w stanie się nagrywać. Miałam wypadek i musiałam podjąć najtrudniejszą decyzję w moim życiu. Nie chcę teraz pisać o szczegółach, gdyż najważniejsze jest dla mnie aby chronić to co mi pozostało. Nie piszę tego aby Was niepokoić. Żyję i jestem zaopiekowana. Po prostu nie mogę w obecnym stanie pracować. Ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni, a to moje niezwykle trudne doświadczenie ma się czemuś przysłużyć. Nie wiem jeszcze czemu, bo jego konsekwencje mnie przerosły. Są sytuacje w życiu, które nas zmieniają na zawsze. Mam nadzieję, że wrócę do Was lepsza. To zdjęcie zrobiłam 8 kwietnia tego roku na wspólnym spacerze z Logim na terenie AWF-u w Warszawie.

Post udostępniony przez Aleksandra Prykowska (@aleksandraprykowska)

  Zobacz także  

Lekarze długo walczyli o to, aby aktorka nie straciła wzroku. Kilka dni po tym wydarzeniu pojawił się u niej post ze szpitala, w którym aktorka dziękuje lekarzom za walkę o jej widzenie: 

Dziś czeka mnie kolejna wizyta na oddziale okulistycznym. Chciałam z całego serca podziękować lekarzom Piotrowi Tomaszewskiemu i Marii Gąsce-Dzwonkowskiej za uratowanie mi oka. A was kochani uspokoić, że robię wszystko, co w mojej mocy, aby dojść do siebie, wrócić z moimi czytaniami i całą resztą

Jak podaje portal Plotek - z nieoficjalnych źródeł wynika, że Prykowska oddała psa do schroniska, chociaż decyzja sporo ją kosztowała. Ponoć piesek wcześniej również pogryzł swojego właściciela. Plotek próbował również skontaktować się z aktorką w celu potwierdzenia tych informacji, ale Prykowska nie zdecydowała się na komentarz. 




Dodaj komentarz