Rupert Grint swoją popularność zawdzięcza serii „Harry Potter”, w której wcielał się w rolę sympatycznego, ale nieco nieporadnego Rona Weasley’a. Chociaż po wielu latach aktor wyznał, że ciążyła mu ta rola - nie zmienia to faktu, że dzięki niej stał się milionerem. Popularność zaczęła go uwierać, dlatego Rupert konsekwentnie starał się unikać paparazzi i nie opowiadał o swoim prywatnym życiu. Było wiadomo tyle, ile sam chciał powiedzieć. Teraz nadeszły wielkie zmiany w życiu aktora, o czym poinformowała jego agentka.
Zobacz także
Rupert Grint został ojcem!
Wiadomo, nie od dzisiaj, że Grint jest w szczęśliwym związku z Georgią Groome. Zaledwie niedawno wyszło na jaw, że para spodziewa się dziecka. Dowodem było kilka zdjęć zrobionych przez paparazzi, na których widać spory brzuch partnerki filmowego Rona.
Informacje pojawiły się miesiąc temu, więc ledwie zdążyliśmy przyswoić fakt, że para będzie rodzicami, a… oni już nimi są. Portal „Entertainment Tonight” doniósł, że Rupert i Georgia powitali na świecie swoją pierwszą pociechę. Serwis u samego źródła potwierdził swoje informacje, że na świat przyszła córka i że poród obył się bez komplikacji. Agentka aktora wydała krótkie oświadczenie w tej sprawie:
Rupert i Georgia są zachwyceni narodzinami swojej córeczki. Para prosi o uszanowanie ich prywatności w tym wyjątkowym czasie
Gratulujemy!