Produkowane od 2012 roku „Przyjaciółki” wciąż są jednym z najchętniej oglądanych seriali na Polsacie. Od lat na ekranie możemy śledzić perypetie czterech serialowych przyjacółek, w które wcielają się Małgorzata Socha, Joanna Liszowska, Anita Sokołowska i Magdalena Stużyńska. Niedawno ekipa serialu wróciła na plan, żeby kręcić kolejne odcinki, które miały się ukazać już jesienią tego roku. Okazuje się jednak, że twórcy właśnie musieli przerwać zdjęcia. Wszystko dlatego, że u jednej z aktorek zdiagnozowano koronawirusa. Producenci na razie nie ujawnili, która z gwiazd jest zarażona. Portal Gala.pl donosi jednak, że tą osobą jest Małgorzata Socha.
Zobacz także
To już będzie kolejna przerwa w historii emisji serialu. Wcześniej doszło do podobnej, gdy Anita Sokołowska, Joanna Liszowska i Małgorzata Socha niemal równocześnie w 2013 roku zaszły w ciążę.
„Jesteśmy przerażeni”
Jak podaje portal Plejada, Małgorzata Socha miała zarazić się koronawirusem na początku lipca od innej koleżanki z branży, ale niezwiązanej z serialem „Przyjaciółki”. Na razie jednak ani aktorka, ani jej menedżer nie skomentowali tych doniesień. O przerwaniu prac na planie serialu poinformował sam reżyser, Grzegorz Kuczeriszka, w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Filmowiec nie ukrywał, że wraz z pozostałymi członkami ekipy jest przerażony tą sytuacją:
Na razie wszyscy jesteśmy przerażeni. Wciąż panuje pandemia, a mam wrażenie, że ludzie o tym zapominają... Wszyscy podpisaliśmy zobowiązanie, że w trakcie zdjęć nie przyjdziemy do pracy z objawami choroby i zachowamy szczególną ostrożność. Że nie będziemy w tym czasie uczestniczyć w dużych zgromadzeniach, chodzić na imprezy czy na siłownię. Pracujemy w maskach, dezynfekujemy ręce, przestrzegamy wszelkich zasad.
Reżyser dodał także, że niestety, ale zauważył, że nie wszyscy aktorzy przestrzegają obowiązujących zasad bezpieczeństwa. Wiadomo już, że cała ekipa „Przyjaciółek” przeszła testy na COVID-19 i blisko sto osób wchodzących w jej skład czeka obecnie na wyniki badań. Zdjęcia na razie zawieszono do końca tygodnia. Najprawdopodobniej w czwartek będzie już wiadomo, czy pozostałe osoby nie są zarażone.
Artykuły powiązane