"Będzie grubo"

Ewel0na ponownie zwiąże się z innym "ekipowiczem" w "Warsaw Shore"?

Patrycja | dnia: 29-01-2020 | skomentuj

Ewel0na ponownie zwiąże się z innym "ekipowiczem" w "Warsaw Shore"?

Oceń


Na pewno większość osób wie czym jest „Warsaw Shore”. To program, który emituje stacja MTV od kilku ładnych lat. Powstało już 12! sezonów, a 13. niebawem pojawi się na antenie telewizji.  Wydaje się, że program polega na imprezowaniu, awanturach i seksie. W wielkiej willi mieszka kilku uczestników, którzy wspólnie imprezują, żyją i mają szansę lepiej się poznać. „Warsaw Shore” słynie również z kilka pamiętnych afer i romansów. Wylansował również kilka „gwiazd”. Jedna z nich - „Mała Ania” - doczekała się książki o sobie. Eliza została żoną Trybsona, a Ewel0na była jakiś czas z Pawłem Cattaneo. I właśnie na tej ostatniej uczestniczce się skupimy.

  Zobacz także  

Wygląda na to, że w 13. sezonie ponownie w jej brzuchu zawitają motyle. Wszystko za sprawą nowego uczestnika.

Ewel0na znowu będzie zakochana?

Niedługo za Stiflera, który zdecydował się odejść z „Ekipy”, dołączy nowy nowy uczestnik. Będzie to niejaki Marceli Szklanny. Już teraz na nagraniach na InstaStories widać, że coś dzieje się pomiędzy starą wyjadaczką programu, a „nowym narybkiem”. Najpierw chłopak udostępnił zdjęcie Eweliny, a później ona wstawiła kilkusekundowy filmik jak spaceruje z tajemniczym mężczyzną za rękę. Od razu można było wywnioskować kto jest nowym wybrankiem Ewel0ny.

Potwierdziło się to, kiedy następnego dnia Marceli pochwalił się swoim zdjęciem w identycznych ciuchach i butach jak te, które miał na sobie mężczyzna, który spacerował z Ewel0ną.

Wróćmy na chwilę do tego, że Ewelina próbowała swoich sił w miłości do innego ekipowicza i że był nim Paweł Cattaneo. Nawet kamery, które ich obserwowały, nie powstrzymały mężczyzny przed uderzeniem patocelebrytki. Niedługo później się rozstali, Cattaneo ma teraz swoją rodzinę, a Ewelina nadal szuka… Czy to będzie TEN?

Oj, Ewelina. A przecież twój były chłopak mówił, że "gdzie się mieszka i pracuje tam się... nie wojuje". ;)




Dodaj komentarz