Elton John to legenda. Dla wielu jest jednym z najlepszych muzyków. Brytyjczyk jest bardzo popularny i niezwykle utytułowany: ma na swoim koncie sześć Grammy, dwa Oscary, Złoty Glob i cztery Brit Awards. W dodatku w 1998 roku został mu przyznany, przez królową Elżbietę, tytuł szlachecki, co wydaje się koronować jego popularność. Była do swoista pieczątka, która potwierdziła, jak wiele wart jest ten artysta. Dzisiaj mógłby już leżeć nad basenem ze swoją rodziną, odcinać kupony od tego, co udało mu się osiągnąć, ale Elton John ewidentnie nie zamierza przestać koncertować.
Kilka miesięcy temu wyruszył na swoją ostatnią trasę koncertową, która miałaby zamknąć jego karierę i pozwolić przejść na zasłużoną emeryturę. Chyba nie do końca wszystko poszło po myśli Eltona…
Elton John stracił głos
Jego trasa koncertowa cieszy się ogromną popularnością – to człowiek, który potrafi sobie zaskarbić sympatię wielu ludzi, więc jego sale koncertowe wypchane są po brzegi. Tak samo było w Auckland w Nowej Zelandii. Niestety, w trakcie występu doszło do przykrej sytuacji – w pewnym momencie Elton John po prostu stracił głos.
"I'm so sorry'
— Tim McCready ?? (@Tim_McCready) February 16, 2020
And he was gone.#EltonJohn #EltonFarewellTour pic.twitter.com/lHPoLJrT4N
Zobacz także
Nie był w stanie zaśpiewać swojego hitu „Daniel” - nie mógł wydobyć z siebie dźwięku. Od razu poinformował o tym swoich fanów, którzy zgromadzili się pod sceną:
Właśnie straciłem głos. Nie mogę śpiewać. Muszę już iść. Przepraszam. Tak mi przykro
Fani zrobili to, co mogli – zaczęli więc śpiewać za niego. Niedługo później wyszło, że kilka godzin przed koncertem, u Eltona zdiagnozowano bardzo silne zapalenie płuc, ale 72-latek i tak postanowił wystąpić. Po dłuższej przerwie od momentu utraty głosu – wrócił na scenę. Obiecał wówczas publiczności, że spróbuje zaśpiewać.
Po koncercie przeprosił swoich fanów, a także podziękował im za wsparcie, jakiego mu udzielili:
Grałem i śpiewałem z całego serca, dopóki mój głos dawał radę. Jestem zawiedziony, zdenerwowany. Jest mi po prostu przykro. Dziękuję za całe wsparcie, jestem dozgonnie wdzięczny
Artykuły powiązane