Będziecie w szoku

Były mąż Joanny Liszowskiej podał przyczynę ich rozstania!

Patrycja | dnia: 19-02-2020 | skomentuj

Były mąż Joanny Liszowskiej podał przyczynę ich rozstania!

AKPA

Oceń


Joanna Liszowska od 2010 roku pozostawała w związku małżeńskim ze szwedzkim milionerem – Olą Serneke. W 2017 roku zaczęły pojawiać się pierwsze informacje o tym, że w małżeństwie się nie układa. Ostatecznie w 2018 roku rozstali się i każde z nich poszło w swoją stronę. Prawie. Nadal się przyjaźnią i wspólnie wychowują swoje córki – Emmę i Stellę. Aktorka długo milczała na ten temat, ale w maju zeszłego roku wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że od roku nie są już małżeństwem i że najważniejsze jest dla nich dobro córek.

Serneke dopiero teraz zabrał głos w tej sprawie i zdradził co było powodem ich rozstania. Obszernego wywiadu udzielił szwedzkim mediom, a dokładniej w audycji w „Summer in P1”.

  Zobacz także  

Serneke o rozstaniu z Liszowską

Szwed jest właścicielem firmy „Bygg & Konsult AB” - jest to przedsiębiorstwo budowlane, którego przychody sięgały prawie 82 milionów złotych. Mężczyzna jest także właścicielem wielu spółek, które przynoszą mu rocznie ogromne dochody. W swojej rozmowie zdradził, że zaczęli się od siebie oddalać właśnie przez to. Przez jego pracę:

Głównym powodem rozwodu było to, że moja firma zajęła mi wiele czasu. Nie mogłem być tak obecny, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. I to jest wysoka cena do zapłacenia, zarówno dla mnie, jak i dla nich

Podkreślił jednocześnie, że wszystko przebiegło w dobrej atmosferze i że do dzisiaj łączą ich ciepłe stosunki:

Mamy dobre relacje jako przyjaciele i rodzice naszych córek. Zdecydowaliśmy kilka lat temu, kiedy rozpoczął się rozwód, że należy się skupić na dzieciach i zdecydowanie nie powinniśmy się kłócić i być samolubnymi

- powiedział w wywiadzie dla portalu „Expressen.se”.

Dzięki ich podejściu udało się uniknąć publicznego prania brudów, co robi wielu celebrytów obecnie – między innymi członkowie zespołu „Piękni i młodzi”. Wiele małżeństw, które się rozstanie, powinno robić to w taki sposób.

Jak na razie nie wiadomo, czy oboje znaleźli sobie nowych partnerów. Tak czy tak – życzymy im szczęścia i podziwiamy za rozstanie z klasą!




Dodaj komentarz