Lady Gaga to jedna z największych gwiazd pop w ostatnich latach. Nic dziwnego, że hakerzy zdecydowali się uderzyć właśnie w nią. Ataki na prywatność gwiazd zdarzają się bardzo często, a ofiarami hakerów padli już m.in. Mila Kunis, Scarlett Johansson czy Miley Cyrus. Poza krępującymi zdjęciami, hakerzy często wykradają pilnie strzeżone dane. I tak stało się w przypadku Lady Gagi.
Zobacz także
Lady Gaga padła ofiarą hakerów
Swego czasu Gaga była jedną z największych skandalistek w show-biznesie. Wokalistka lubiła być w centrum zainteresowania, a jednocześnie dokładała wszelkich starań, aby było o niej głośno. Od pewnego czasu jednak się nieco wycofała, wyciszyła i okazało się, że ma kilka swoich tajemnic…
Hakerzy zdobyli mnóstwo informacji o Gadze i postanowili ją zaszantażować. Zażądali od niej 42 milionów dolarów. Jeśli otrzymaliby tę sumę - dane wokalistki pozostałyby bezpieczne. Ponieważ kancelaria prawna, która reprezentuje artystkę, nie zgodziła się na to - wyciekły wszystkie informacje o wokalistce.
Okazuje się, że pierwszy kontakt podpisała jako Lady Gaga w 2007 roku. Z danych można było dowiedzieć się również, ile gwiazda wydała na nagranie poszczególnych płyt. Za „Born This Way” zapłacono 14,5 mln dolarów, za „Artpop” 20 mln dolarów, a za „Joanne” - 6 mln dolarów.
Całe szczęście nie było tam więcej ważnych informacji…
Artykuły powiązane