Ewa Farna jeszcze nie tak dawno wyznała w mediach społecznościowych, że widzi sporo pozytywów w tej izolacji domowej. Artystka doceniła, że ma w końcu czas na to, aby w pełni poświęcić się swojemu dziecku. Miesiąc izolacji sprawił, że nawet ona zapragnęła złapać nieco oddechu poza ścianami mieszkania. I Farna pozwoliła sobie na to, ale powód, dla którego to zrobiła jest szczytny. Co takiego robiła gwiazda?
Zobacz także
Ewa Farna zagrała koncert
Wydaje się to niemożliwe, prawda? W końcu jest tyle obostrzeń, że ciężko sobie wyobrazić, że ktoś mógł pozwolić na coś takiego. Okazuje się, że z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności – jest to jak najbardziej możliwe. Ewa Farna i kilka innych gwiazd koncertowali bowiem… pod oknami. Koncert odbył się dla emerytów, a każda z osób, która brała udział w tym projekcie, mogła pośpiewać im pod oknami. Ewa Farna w swoich mediach społecznościowych napisała:
Wzięłam udział w fantastycznym projekcie 'Pod oknami'. Zagraliśmy emerytom po kilka piosenek w paru miastach, z bezpiecznym dystansem, bo pod oknami. Chcieliśmy im przekazać, że o nich myślimy, że nie są nam obojętni. Wysłaliśmy im trochę radości i uśmiechu. Po czterech tygodniach wyszłam z domu, śpiewałam - dziękuję!
Oprócz tego wokalistka napisała, że dostarczyli seniorom filtry do maseczek, kwiaty, a także stare filmy na DVD, aby ci mogli umilić sobie czas.
Wspaniała inicjatywa, prawda?
Artykuły powiązane