Spore zaskoczenie

Beata Tadla dowiedziała się o rozstaniu... z mediów?!

Patrycja | dnia: 16-06-2020 | skomentuj

Beata Tadla dowiedziała się o rozstaniu... z mediów?!

AKPA

Oceń


Beata Tadla i Jarosław Kret rozstali się po pięciu latach związku, w 2018 roku. Ich rozstanie było sporym szokiem i bardzo dużo się o tym mówiło w mediach. Chociaż Kret błagał Tadlę o to, aby do niego wróciła - ta się nie ugięła. Pogodynek ponoć zamknął już za sobą ten rozdział i od roku spotyka się z finalistką programu „MasterChef”. Do niedawna dziennikarka również była w, jak się wydawało, szczęśliwym związku z niejakim Rafałem. Mężczyzna jednak niedawno ogłosił, że musieli rozstać się z Tadlą. Jak się okazuje - ona również dowiedziała się o tym fakcie z mediów. 

 

  Zobacz także  

Rozstanie Beaty Tadli 

Beata chyba nie ma szczęścia w miłości… Dziennikarka znowu jest singielką po tym, jak Rafał zakończył ich związek. Po ponad roku postanowił poinformować na swoim Instagramie, że jego związek z dziennikarką to już tylko przeszłość. Jak donosi „Twoje Imperium” - mężczyzna nie powiedział Tadli, że zamierza się z nią rozstać. Ponadto - gwiazda miała dowiedzieć się o rozstaniu z mediów społecznościowych, z jego oświadczenia. Informator skomentował to w ten sposób: 

Napisał na Instagramie, że dziękuje jej za wszystkie wspólne chwile i życzy wszystkiego najlepszego. Niby to eleganckie, ale dlaczego wbrew jej woli i wiedzy?

Powodem rozstania pary miała być odległość. Rafał mieszkał i pracował w Opolu, a ona mieszkała w Warszawie. Po dłuższym czasie odległość stała się przeszkodą w związku, chociaż na początku Tadla widziała w takim rozwiązaniu sporo plusów: 

Spotykali się kilka razy w miesiącu. On przyjeżdżał do stolicy, ale częściej spotykali się gdzieś w Polsce, na przykład we Wrocławiu

Cóż… Bardzo szkoda, że dziennikarka dowiedziała się o tym w taki sposób... Ale może jeszcze nic straconego? 




Dodaj komentarz