Czyżby szykowała się prawdziwa wojna na miarę polskich celebrytek? Różal, wstawiając się za Arturem Orzechowskim, oskarża Oświecińskiego o machlojki finansowe. Wcześniej to Artur Orzechowski oskarżył swojego byłego podopiecznego o to, że ten nie spłacił swojego długu. Ponieważ Różal dobrze się z nimi zna - stanął w obronie swojego kolegi, w mocnych słowach komentując postawę Oświecińskiego. Jak można się domyśleć - aktor nie potwierdza tej wersji i zapowiada, że spotkają się w sądzie.
Różal vs Oświeciński
Pomiędzy aktorem a jego byłym menadżerem doszło do poważnego konfliktu. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Artur Orzechowski oskarżył swojego byłego podopiecznego o to, że ten nie spłacił swojego długu. Sprawa przybrała na sile, kiedy dołączył do tego Różal, stając w obronie Orzechowskiego. Różalski współpracuje z Arturem od wielu lat, więc pozwolił sobie na mocny i emocjonalny wpis na ten temat.
Zobacz także
Różal zarzucił aktorowi, że ten miał oszukać nie tylko jego menadżera, ale również wiele innych osób. Dodał, że Oświeciński wcale nie jest tak krystaliczny i dobry, na jakiego próbuje kreować się w mediach społecznościowych:
(...) Oszukał na pieniądze jedyną osobę ze środowiska, która do końca z nim była, mimo ostrzeżeń, że coś takiego może nastąpić. Pomijam fakt, że takich osób jest więcej, które oszukał na to, czy na tamto...
Kiedy Oświeciński przez media był pytany o sprawę - nie chciał o niej mówić. Zapowiedział tylko, że z Różalem spotka się w sądzie, a na swoich mediach społecznościowych wyda w tej sprawie specjalne oświadczenie. Na jego Facebooku faktycznie pojawił się wpis, który sporządził jego adwokat. Długi wpis informuje, że Oświeciński jest niewinny i że mimo swojej przeszłości - teraz jest już dobrym, przykładnym obywatelem, który stara się angażować w społeczne akcje. Rozliczenia finansowe, które ma z byłym menadżerek, będą rozpatrywane w sądzie cywilnym.
Czy to koniec tych przepychanek medialnych, czy raczej dopiero początek?
Artykuły powiązane