Małgorzata Godlewska na jakiś czas zniknęła z naszej świadomości. Poza wstawianiem raz na jakiś czas coverów różnych piosenek – raczej nie wyróżniała się przesadnie w mediach. Przestała w końcu drzeć koty ze swoją siostrą i poza kilkoma wpadkami, takimi jak np. zaśpiewanie hymnu III Rzeszy, próżno było o niej szukać informacji w Internecie. Aż do niedawna. Jak można było się spodziewać – Godlewska nie da o sobie zapomnieć. Ostatnio, kiedy wybrała się na spacer ze swoim pieskiem, całkiem „przypadkowo” trafiła na paparazzich, którym postanowiła zaprezentować dość nietypowe pozy dla biegacza…
Zobacz także
Godlewska na spacerze
Małgorzata Godlewska stała się popularna w 2017 roku, kiedy to do sieci trafiły kolędy, które wspólnie wykonywała ze swoją siostrą – Esmeraldą. Udało im się nawet nagrać dwie piosenki i zrobić do nich teledyski! Ich drogi szybko się rozeszły, a w międzyczasie wybuchł między nimi spory konflikt. Od roku Małgorzata prezentuje się solowo w najróżniejszych piosenkach. Kiedy jej popularność zaczęła gasnąć – celebrytka szybko postarała się o to, aby nikt o niej nie zapomniał.
Wybrała się nad wodę, aby pobawić się ze swoim pieskiem i trochę poćwiczyć. Całkiem przypadkiem trafiła na… paparazzo. Chętnie zaczęła więc wyginać się przed obiektywem, co dalekie było od standardowych ćwiczeń. Szczególnie to, co zaprezentowaliśmy wam na zdjęciu.
Widocznie Małgorzata Godlewska postanowiła w ten sposób odreagować swoją pracę (przypomnijmy, że na co dzień jest ona pielęgniarką). Na specjalną uwagę zasługuje piesek – Kapelusznik – który absolutnie nie jest skrępowany obecnością paparazzi.
Uroczy, prawda?