"Była bardzo krytyczna"

Jennifer Aniston szczerze o toksycznej relacji ze swoją matką

Patrycja | dnia: 26-07-2020 | skomentuj

Jennifer Aniston szczerze o toksycznej relacji ze swoją matką

flickr.com

Oceń


Jennifer Aniston, mimo upływu lat, nadal jest uważana za jedną z najpiękniejszych aktorek. Kiedy była młodsza kochało się w niej całe stado mężczyzn, w tym jeden z większych przystojniaków z Hollywood - Brad Pitt. Kobiety chciały być takie jak Jen. Kiedy pojawiała się w jakiejś fryzurze - one też chciały taką mieć. Była prawdziwą ikoną. Nie była jednak pierwszą gwiazdą w swojej rodzinie. Jej ojciec grywał w operach mydlanych, a matka - Nancy Dow - również czasami zagrała w jakimś filmie, ale przede wszystkim była modelką. Okazuje się, że mimo, że wszyscy kochali, podziwiali i uwielbiali Jen - jej matka zawsze była dla niej krytyczna, robiąc z jej dzieciństwa prawdziwy koszmar. Matka Aniston ceniła sobie dobry wygląd i nienaganną prezencję, co doprowadziło do toksycznej relacji między kobietami. 

Jennifer Aniston i toksyczna relacja z matką 

Aktorka niechętnie opowiadała o swoim dzieciństwie, a szczególnie relacjach z matką. Nigdy jednak nie ukrywała, że ma do niej ogromny żal za to, w jaki sposób traktowała ją w dzieciństwie. Nigdy nie mogły się dogadać, a dla Nancy wszystko, co robiła jej córka było powodem do krytyki. Liczyła również, że jej córka pójdzie w jej ślady. Jej zachowania doprowadziły jedynie do tego, że Jen wpadła w ogromne kompleksy. 

 

  Zobacz także  

Jennifer uważała, że jest za mało „jakaś”. Zawsze miała o sobie kiepskie zdanie i porównywała się ze wszystkimi. Matka chciała, aby Jennifer była perfekcyjna i to strasznie mieszało jej w głowie. W 2016 roku, po śmierci matki, zdecydowała się otworzyć w tym temacie. Powiedziała, że nie umiała spełnić jej oczekiwań:

Była modelką i we wszystkim, co robiła, chodziło o prezentowanie się, o to, jak wygląda i o to, jak ja wyglądam. Nie byłam dzieckiem, które nadawałoby się na modelkę, a na takie liczyła i to było coś, co zawsze bardzo we mnie uderzało. Byłam tylko małą dziewczynką, która chciała być kochana i zauważana przez mamę, a ona była zajęta masą całkowicie zbędnych rzeczy

W „Sunday Telegraph” powiedziała również, że nigdy nie zapomniała krytyki ze strony swojej matki: 

Była bardzo krytyczna. Była bardzo krytyczna wobec mnie. Była modelką, przepiękną, oszałamiającą. Ja nie byłam. Nigdy.

Nancy i Jennifer zerwały kontakt na wiele lat. Dopiero w 2005 roku Jen ogłosiła, że próbuje na nowo nawiązać kontakt ze swoją matką. Nie było to jednak łatwe, szło im dosyć ciężko. Matka Jen zmarła w 2016 roku. 




Dodaj komentarz