Po 24 latach małżeństwa Dr. Dre oraz Nicole Young postanowili się rozstać. Para doczekała się siedmiorga dzieci, a muzyk dorobił się naprawdę niesamowitej fortuny - chociażby inwestując w słuchawki Beats by Dre, na których dzięki współpracy z Apple, zarobił sporo pieniędzy. Zagraniczne media już prześcigają się w spekulacjach co było powodem rozpadu związku i jak przebiegnie podział ich wspólnych spraw m.in. majątku. Póki co para postanowiła nie komentować rozwodu, a za oficjalną przyczynę rozpadu związku podają „różnice nie do pogodzenia”. Miał być szybki rozwód, ale Nicole postanowiła złożyć pewne dokumenty…
Zobacz także
Nicole Young podważy intercyzę?
Żona rapera złożyła dokumenty, w których stwierdziła, że do podpisania intercyzy doszło pod presją. Podważyła tym samym dokument, który podpisała w 1996 roku. Portal TMZ dotarł do dokumentów, jakie złożyła kobieta:
Byłam niezwykle niechętna, oporna i bałam się podpisać umowę, poczułam się przyparta do muru. Biorąc pod uwagę niezwykłą presję i zastraszenie ze strony Andre, nie pozostało mi nic innego, jak zatrudnić prawnika i niechętnie podpisałam umowę na krótko przed naszym małżeństwem
Żona Dr Dre napisała, że dwa lata po ślubie jej mąż podarł dokument, co miało być jego manifestem i znakiem oddania i wielkiego uczucia do żony:
Andre przyznał mi, że było mu wstyd, iż zmusił mnie do podpisania umowy przedmałżeńskiej i podarł kilka kopii na moich oczach. Od dnia, w którym podarł umowy, oboje zrozumieliśmy, że nie było żadnej intercyzy i że jest ona nieważna
Osoba z otoczenia rapera twierdzi, że Young nie ma racji i że nigdy nie doszło do podarcia żadnej intercyzy. Jeśli jednak sąd stwierdzi, że kobieta ma rację - otrzyma połowę majątku Dr Dre, czyli około 500 mln dolarów.